• Home
  • O Nas
  • Newsy
  • PS
  • Xbox
  • Gry
    • Play Station
    • Xbox
    • Nintendo
    • PC
    • Planszówki
    • Mobile
  • E-sport
  • Publ/Wywiady
  • Tech/Moto
  • LG spons.
  • OKIEM KAMERY
Follow Games
Follow Games
  • Home
  • O Nas
  • Newsy
  • PS
  • Xbox
  • Gry
    • Play Station
    • Xbox
    • Nintendo
    • PC
    • Planszówki
    • Mobile
  • E-sport
  • Publ/Wywiady
  • Tech/Moto
  • LG spons.
  • OKIEM KAMERY
  • Follow us
    • Facebook
    • Twitter
    • Youtube
    • Instagram
Home
recenzje

FIFA 18, czyli król jeszcze żywy

25 września, 2017 VIGGOLITO 66 Newsy, PC, Play Station, recenzje, Xbox 0 komentarzy
FIFA 18, czyli król jeszcze żywy

FIFA 18, czyli król jeszcze żywy. Koniec września to tradycyjne wyczekiwanie wśród graczy na premierę nowej odsłony FIFY. Coroczne odliczanie, oczekiwania, dyskusje… premiera i bum. Niby OK, ale … No właśnie, zawsze było to ale. W tym roku nie inaczej. Zadawane od miesięcy pytania znajdują właśnie odpowiedź. 29 września zadebiutuje na półkach najnowsza odsłona FIFY z numerkiem 18. Od kilku dni jest możliwe zapoznanie się z grą przez subskrybentów usługi EA Access. Mogą oni przez okres 10 godzin grać w pełną wersję, a postępy z okresu próbnego przenoszą się do wersji nieograniczonej czasowo. Poza tym Ci, którzy zakupili wersje „wzbogacone”, czyli edycje Ronaldo lub Ikony otrzymają dostęp do gry trzy dni wcześniej, czyli 26 września. Tyle zapowiedzi. Zajmijmy się zatem sama grą.
FIFA 18 - 1

FIFA 18, czyli powrót króla do świata żywych

Od kilku lat samouwielbienie twórców FIFY sięgnęło zenitu. Praktyczny brak konkurencji spowodował, że niby coś tam się w grze nowego pojawiało, ale średnio to było dopracowane, zabugowane, momentami irytujące. Nie pomagały głosy ludzi, że trzeba zrobić poważny krok naprzód, aby przywrócić blask tej popularnej serii. Już rok temu recenzując FIFĘ 17, zwracaliśmy uwagę na powtarzane od lat błędy, brak uważnego wsłuchiwania się w graczy. Ba, wręcz arogancja twórców, którzy uważają się za jedynych nieomylnych. Wkurzenie graczy z roku na rok narastało. Twórcy zapomnieli o tym, że gra ma sprawiać przyjemność, a nie wyzwalać niezliczone pokłady irytacji. Nie liczę już roztrzaskanych padów (wystarczy podejrzeć filmy na YT) czy innych objawów złości. Dlatego oczekiwanie na FIFĘ z numerkiem 18 jest tak szeroko komentowane. Nie bez wpływu na zachowania EA, było oddane przez wiele lat pole przez twórców PES. Dopiero ich zdecydowany postęp, walka o nowe spojrzenie na serię, wymusiło na EA Sports wsłuchanie się w głosy graczy i wykazanie minimum chęci, aby coś rzeczywiście zmienić. Dziś po ograniu kilkunastu godzin mogę śmiało powiedzieć, że proces powolnego umierania gry został mam nadzieję bezpowrotnie zatrzymany. Oprócz ulepszeń graficznych (o tym w dalszej części) oraz drobnych poprawek, twórcy wprowadzili kilka pozytywnych zmian, które powodują, że gra zyskała na świeżości. O tym jednak za chwilę.FIFA 18 - 2

FIFA 18, czyli poprawiona rozgrywka i odświeżone tryby

Zmiany, które nastąpiły niosą świeży powiew. Zmieniono tryb kariery. Teraz nie tylko kupujemy zawodników do naszego klubu. Poprzez szereg filmików „uczestniczymy” w procesie negocjacji. To miła zmiana. Największe zmiany nastąpiły jednak w trybie FUT. To najpopularniejszy od lat tryb. Od początku mocno kontrowersyjny, budzący szereg kontrowersji i czasami niezdrowych emocji. Co zatem zmieniło się w tym trybie? Otóż walczący z handlarzami coinsów, próbuje zachęcić graczy do tego, aby w uczciwy sposób rywalizowali miedzy sobą. Niestety rozwiązania z lat poprzednich powodowały, że dążenie do posiadania jak najlepszego składu kończyło się w wielu przypadkach kupowaniem dużych ilości wirtualnej waluty za prawdziwe pieniądze. Zawyżone ceny zawodników spowodowane faktem, że trafienie tych dobrych kart (nie mówię tu o gwiazdach) w paczkach kupowanych w grze graniczyło z cudem, przysporzyło klientów handlarzom. Na rynku transferowym kupić możemy każdego zawodnika. Takie są zasady handlu w FUT. Jednak ceny najlepszych graczy liczone w milionach coinsów stanowią barierę nie do pokonania przez 95 procent graczy. Robiąc prostą symulację, policzmy ile trzeba rozegrać meczy, żeby kupić kartę Ronaldo. Koszt takiej karty to średnio 1,5-2 miliony coinsów. Za mecz dostajemy 400-800 coins. Rachunek jest prosty. Po co grać kilka miesięcy, skoro można kupić te dwa miliony za pewną kwotę realnych pieniędzy. O to chodziło EA? Dlatego z radością przyjąłem kilka zmian, które dają szansę zwykłym graczom na realizację marzeń związanych z budową swoich składów. W grze dla jednego gracza zrezygnowano z idiotycznego i kiepsko płatnego trybu turniejów. W jego miejsce pojawiła się opcja Squad Battle. To offline’owa wersja ligi weekendowej znanej z poprzedniej FIFY. Rozgrywając mecze robimy postęp w rankingu (od brązowego, poprzez elitę do pierwszej setki graczy). Mecze możemy rozgrywać na różnych poziomach trudności, co jest fajne dla tych graczy, którzy zawodowcami nie są. Jednak, aby dostać się do elity, bądź pierwszej setki rankingu i zgarnąć super nagrody, musimy grać na poziomach najwyższych, wysoko punktowanych. Za każdy etap Squad Battle gracze dostają nagrody finansowe i rzeczowe. To znaczny postęp w dostępie do profitów wynikających z gry. Teraz zarabianie coinsów przychodzi zdecydowanie łatwiej. Jeśli dodamy do tego codzienne wyzwania, za które dostajemy nagrody, czy tryby online’owe (liga weekendowa), w których także zarabiamy. Sprawia to wrażenie uczciwego podejścia do każdego z graczy. Wreszcie ktoś w EA poszedł po rozum do głowy. Jeszcze tylko poprawienie algorytmów wypadania kart z paczek i będzie super. Zobaczymy jak z tym ostatnim będzie w tym roku.FIFA 18 - 3

FIFA 18, czyli międzynarodowy powrót Alexa Huntera

Nowością poprzedniej edycji, był tryb fabularny, w którym wcieliliśmy się w postać młodej gwiazdy angielskiej ligi – Alexa Huntera. Pamiętacie zapewne koniec ubiegłorocznej przygody, kiedy Alex dowiedział się z wiadomości sportowych o możliwym powołaniu do reprezentacji kraju. Wszyscy gracze otrzymali także po zakończeniu kartę IF Alexa Huntera, którą mogliśmy grać w trybie FUT. FIFA 18 przynosi nam kontynuację kariery młodego piłkarza. Na szczęście producenci wsłuchali się w głosy graczy i liniową rozgrywkę „uczłowieczyli”. Teraz mamy już bardziej realny wpływ na losy i karierę Alexa. Wprowadzono też możliwość spersonalizowania postaci. Możemy zrobić z „mamisynka” twardego faceta, wytatuowanego, z modną fryzurą itp. Wielki plus dla EA. Nie będę w tym miejscu psuł zabawy i spojlerował tego co Was czeka. Zachęcam jednak do zapoznania się z drugą odsłoną kariery Alexa osobiście.FIFA 18 - 4

FIFA 18, czyli frostbite rządzi

FIFA 18 to druga odsłona stworzona na silniku graficznym Frostbite. Już rok temu pisałem, że to najlepszy pomysł jaki mógł spotkać tą popularną serię. W tym roku możemy przekonać się co drzemie w tym silniku. Grafika jest na tyle perfekcyjna, ze na telewizorach 4K, obraz jest tak realistyczny, że wiele osób myli go z realnymi transmisjami meczów. Czekam na listopad i premierę Xbox One X, dla którego FIFA 18 ma specjalne wsparcie. Już leci mi ślina na samą myśl.
FIFA 18 - 5

FIFA 18, czyli wyrok w imieniu wiernych graczy

Podsumowując, tegoroczna odsłona produkcji EA stanowi krok naprzód, mający na celu wyeliminować narastające od lat błędy. EA dostrzegło wreszcie fakt, że karmienie ludzi tylko i wyłącznie ładnymi obrazkami nie wystarczy. Trzeba dać od siebie coś więcej i tegoroczna edycja robi mały, ale zauważalny krok naprzód. Nie pozostaje mi nic innego jak polecić Wam najnowsza odsłonę FIFY.

1 of 25
9.7
KRÓLEWSKA

Zalety

  • Grafika
  • Grywalność
  • Nowe tryby gry
  • Wyrównanie szans w trybie FUT
  • Lepsza nowa odsłona Alexa Huntera

Wady

  • Znów ci sami sędziowie w FUT o zgrozo
  • Zapętlony Szpakowski (nie da się go już słuchać)
  • Nie kopię już więcej
10 Grywalność
10 Grafika
9 Dźwięk
  • Tagi:
  • ea
  • fifa 18
  • home
Facebook Twitter Google+ LinkedIn Pinterest
Poprzedni artykuł PES 2018, czyli kawał dobrej piłki
Następny artykuł Sprzęt dla aktywnych od Hykkera w Biedronce
VIGGOLITO 66

VIGGOLITO 66

redaktor naczelny tego rodzącego się bałaganu. Dziennikarz z krwi i kości od lat… no dobra ludzie tyle nie żyją. Przygodę z grami zaczynał w czasach „gumiaka” ZX Spectrum. Urzeczony „Bomb Jackiem” spędzał przy grach mnóstwo czasu. Niestety większość czasu zajmowało mozolne, czasami wielokrotne wgrywanie gier z kaset magnetofonowych. Tak, tak moi drodzy. Dystrybucji cyfrowej wtedy jeszcze nie było, bo i Internetu jeszcze nie znano. Później poszło już dużo szybciej. W latach dziewięćdziesiątych miał przyjemność stworzyć program telewizyjny o grach o tajemniczej nazwie „LOAD”. Program, który był jednym z dwóch obecnych wtedy na rynku rodzących się masowo stacji telewizyjnych. Drugi z tych programów prowadził znany Wam zapewne Piotr Rubik. Kompozytor i fascynat gier. Miłe towarzystwo? Prawda? Teraz już jako dojrzały facet będzie starał się ogarnąć młodą krew w redakcji Follow Games, nadal po cichu grywając w ulubione gry.

Polecane wpisy

World of Warships na konsole – pierwsze wrażenia

World of Warships na konsole – pierwsze wrażenia

8 stycznia, 2019
Metro Exodus debiutuje 15 lutego

Metro Exodus debiutuje 15 lutego

14 grudnia, 2018
Inwigilacja rozpoczęta. Beholder 2 od dziś dostępny jest na PC.

Inwigilacja rozpoczęta. Beholder 2 od dziś dostępny jest na PC.

13 grudnia, 2018

Napisz komentarz Cancel reply

Najpopularniejsze Artykuły
7.8
FIFA 17, czyli stare problemy w nowym opakowaniu
Newsy

FIFA 17, czyli stare problemy w nowym opakowaniu

29 Wrz, 2016 19308 7
Microsoft odkrył karty - jest nowy XONE
Newsy

Microsoft odkrył karty - jest nowy XONE

14 Cze, 2016013
Rewolucja w PES 2018 już we wrześniu
Newsy

Rewolucja w PES 2018 już we wrześniu

18 maja, 2017017
7 Days to Die w wersji konsolowej już w Polsce
Newsy

7 Days to Die w wersji konsolowej już w Polsce

4 Lip, 201609
I Ty możesz zostać Vettelem. Już w sierpniu
Newsy

I Ty możesz zostać Vettelem. Już w sierpniu

22 Lip, 201608
Follow Timeline
8 Sty 1:12
Newsy

World of Warships na konsole – pierwsze wrażenia

14 Gru 9:54
Newsy

Metro Exodus debiutuje 15 lutego

13 Gru 11:36
Newsy

Inwigilacja rozpoczęta. Beholder 2 od dziś dostępny jest na PC.

12 Gru 2:00
Newsy

ASSASSIN’S CREED ODYSSEY – Dziedzictwo pierwszego ostrza

12 Gru 8:30
Newsy

Subnautica – Zanurz się w podwodną przygodę na PlayStation 4 i Xbox One

11 Gru 1:59
Newsy

Hello Neighbor: Hide & Seek dostępne od 7 grudnia

follow@followgames.pl
Czekamy na Wasze opinie i recenzje. Lubisz pisać? Może właśnie Twoją pracę opublikujemy.
Dla kogo Follow Games?
Portal, w którym każdy fan gier i elektroniki użytkowej znajdzie na pewno coś dla siebie.
Folow us
© Follow Games 2016. All rights reserved.
Strona napędzana dzięki kondensatorowi przepływu Jaman Człowieku
  • WELCOME BACK

    Already a member? Sign in with your username.

    Remember Me

    I FORGOT MY PASSWORD

    FORGOT PASSWORD

    Enter your username or email to reset your password.

    SIGN IN